Czym inspirują się architekci przy pracy? Rozmowa z projektantem wnętrz Pawłem Nowakiem

Budownictwo mieszkaniowe z biegiem czasu ewoluuje i zmienia się. Budynki mieszkalne realizowane przez deweloperów często zachwycają wyglądem i zachęcają do wykupienia mieszkania akurat w tej lokalizacji. Świetnie prezentują się też w środku. O trudach projektowania wnętrz oraz o różnych formach inspiracji opowiada Paweł Nowak, projektant wnętrz z wieloletnim doświadczeniem.

– Jak wygląda projektowanie wnętrza od podstaw? Przychodzi do Pana nowy klient i co dalej?

– Przede wszystkim, musze zobaczyć nie tylko dokładny plan mieszkania czy domu, ale również obejrzeć dane wnętrza na żywo. Nie jestem zwolennikiem wirtualnego projektowania, które można znaleźć w ofercie coraz większej ilości firm projektowych. Nie da się bowiem wielu elementów czy kwestii przewidzieć jedynie na podstawie planu czy zdjęć dostarczonych przez klienta. Dalszym krokiem jest dokładne wysłuchanie potrzeb klienta i tego, czego ode mnie oczekuje. Wiele osób przychodzi niemal z gotowym projektem czy świetnie rozrysowanymi oczekiwaniami, dzięki czemu zdecydowanie mam ułatwiona pracę, gdyż mniej więcej wiem, czego klient chce. Jednak zdarzają się i takie osoby, które oczekują projektu od a do zet i nie bardzo wiedzą, jakie chcą mieć wnętrze. Wtedy trzeba zadawać sporo pytań, by upewnić się, że przygotowany później projekt spełni oczekiwania. Gdy ktoś nie wie, czego chce, najczęściej też wnosi najwięcej uwag do przedstawionego mu projektu.

– Skąd czerpie Pan inspiracje do realizowanych projektów?

– Przede wszystkim z głowy, wiedzy i doświadczenia, jakie posiadam. W odróżnieniu od klientów, nie oglądam zbyt wielu katalogów z wystrojami wnętrz, gdyż mogą one wyprowadzić nas w pole. To, co ładnie wygląda w katalogu, niekoniecznie sprawdzi się w praktyce. Wiele mebli, choć pod względem designu naprawdę zachwycają, nie nadaje się do codziennego użytkowania, gdyż są mało komfortowe, niewygodne i ciężko korzystać z nich na co dzień. A nikt przecież nie urządza wnętrza po to, by na nie patrzeć. Chcemy z niego przede wszystkim korzystać.

– Co łatwiej zaaranżować – mieszkanie z rynku wtórnego czy nowe mieszkanie?

– Mieszkania deweloperskie są zdecydowanie bardziej wdzięcznym tematem dla projektanta wnętrz, gdyż skupia się przede wszystkim na aranżacji, a nie musi brać pod uwagę wielu prac remontowych czy instalacyjnych, jakich często wymagają mieszkania z rynku wtórnego. Mieszkania na sprzedaż Warszawa to doskonała okazja dla projektanta wnętrz, aby w pełni rozwinąć skrzydła. Dużą zaletą nowych mieszkań w stanie deweloperskim są ogromne możliwości aranżacyjne oraz nowoczesne technologie, które zdecydowanie ułatwiają urządzenie wnętrza. W przypadku mieszkań z rynku wtórnego często mamy do czynienia z lokalami, które są przeznaczone do generalnego remontu. Wtedy projektowanie jest wieloetapowe. Najpierw trzeba zaplanować szereg różnego rodzaju prac, a dopiero w kolejnym etapie powstaje projekt aranżacji.

Szukasz nowego mieszkania na Mokotowie? Sprawdź http://www.mokosfera.com/pl/

Dodaj komentarz