Mieszkanie w stanie deweloperskim – co to dokładnie znaczy?

Kupując mieszkanie od dewelopera często możemy spotkać się z zapisem, który mówi, że odbierzemy mieszkanie w stanie deweloperskim. Określenie to może być niezrozumiałe, zwłaszcza dla tych, którzy pierwszy raz kupują własne mieszkanie na rynku pierwotnym. Zastanawiasz się, czego możesz się spodziewać w takim mieszkaniu? Co jeszcze będziesz w nim musiał zrobić przed wprowadzeniem się? W jakim stanie będzie lokal?

Odpowiedzi na powyższe pytania brzmią odpowiednio: niewiele, dużo, surowym. Rozwiniemy je bardziej w dalszej części artykułu, jednak najważniejszą rzeczą, jaką musisz wiedzieć o stanie deweloperskim to to, że nigdzie nie ma jego ścisłej definicji. W związku z tym każdy deweloper przy każdej inwestycji może inaczej definiować pojęcie stanu deweloperskiego. Co ważne, jeśli w umowie zakupu mieszkania zapisane jest, iż odbierzemy mieszkanie w stanie deweloperskim, to w innym miejscu umowy – zazwyczaj w załączniku do niej – musi być wyszczególnione, co w mieszkaniu będzie zrobione, a co nie. Koniecznie sprawdź, co na ten temat pisze twój deweloper.

Oczywistym jest, że w mieszkaniu będą ściany nośne (zdarza się, że również dodatkowe ścianki działowe, o ile odpowiednio wcześniej poprośmy dewelopera i prześlemy mu plany), drzwi i okna. O ile możemy mieć pewność, że okna będą wszystkie, o tyle pewność możemy mieć tylko co do drzwi wejściowy: drzwi wewnętrzne to różnica między dobrymi warszawskim deweloperami, a tymi słabszymi. Warto zwrócić uwagę na to, z jakich materiałów będą drzwi, ramy okienne, parapety i framugi – deweloper może na tych elementach oszczędzać, jednak dla nas oznacza to konieczność szybkiego remontu i wymiany tych elementów.

Największe różnice między różnymi stanami deweloperskimi przy różnych inwestycjach dotyczą pokrycia ścian. Minimum to tynk, ale są deweloperzy, którzy oferują ściany pokryte gładzią i gotowe do malowania, a nawet ściany pomalowane jedną warstwą białej farby. Warto pamiętać, że w pomieszczeniu przeznaczonym na łazienkę najprawdopodobniej pomalowany będzie jedynie sufit, gdyż większość ludzi chce wyłożyć ściany łazienkowe glazurą. Jeżeli z jakichś względów nie należymy do tej grupy, warto ustalić to z deweloperem.

Oczywiście do lokalu w stanie deweloperskim podłączone będą media: pełna instalacja elektryczna z gniazdkami, łącznikami i domofonem (o ile jest on używany), centralne ogrzewanie, najczęściej z grzejnikami, a także instalację wodno-kanalizacyjną. Ta ostatnia będzie najpewniej “na wierzchu”, konieczne więc będzie położenie dodatkowych ścianek z karton-gipsu w celu zakrycia rur. Należy koniecznie zachować plany techniczne mieszkania, gdyż zarówno dla ekipy wykończeniowej, jak i przy każdym kolejnym remoncie kluczowe będą informacje o tym, gdzie w ścianach przebiegają rury i kable elektryczne: nikt nie chce przez przypadek natknąć się na nie podczas wiercenia w ścianie.

Jeżeli w skład mieszkania wchodzi balkon, również należy przyjrzeć się temu, jak będzie wykończony przez dewelopera. Będzie on ogrodzony balustradą, jednak położenie płytek to dobra wola definiującego stan deweloperski: raz będą, a raz nie.

Reasumując: trzeba mieć oczy otwarte i dokładnie czytać umowę oraz załączniki do niej, a w razie wątpliwości – pytać dewelopera. W końcu to my jesteśmy klientem i mamy prawo do informacji.

 

 

 

Dodaj komentarz