Wynajem busów i autokarów – czy po epidemii podróżowanie będzie tańsze?

Epidemia koronawirusa pokrzyżowała plany wielu branżom, a niektóre z nich wręcz unieruchomiła. Jedną z takich uziemionych branż z pewnością jest transport, nie tylko lotniczy. Na brak zarobków narzekali przewoźnicy realizujący przewozy osób za granicę, a także wyjazdy szkolne czy firmowe na eventy. Obecnie branża powoli się odmraża i coraz więcej usług jest już dostępnych dla klientów. Jak wygląda działanie firm w warunkach nowej normalności? Jak zmieniły się ceny po pandemii?

Podróżowanie po pandemii z pewnością nie będzie tańsze i nie ma co na to liczyć. Niewiele będzie też firm, w których ceny utrzymają się na poziomie sprzed epidemii. Firmy transportowe, podobnie jak firmy działające w innych branżach, muszą bowiem spełnić wiele obostrzeń, warunków i nakazów sanitarnych, aby zapewnić swoim pasażerom bezpieczeństwo w czasie podróżowania. Wielu przewoźników już podniosło ceny, gdyż próbują odbić sobie wiele tygodni, w czasie których w ogóle nie zarabiali. Ceny więc wzrosną, jednak wydaje się, że niezbyt drastycznie. W warunkach wysokiej konkurencji, jaka panuje na rynku usług transportowych, żadna firma nie pozwoli sobie na duży wzrost cen. Wtedy bowiem klienci będą chętniej korzystali z usług konkurencyjnych przewoźników.

Warto zadbać o jakość usług

Firmy oferujące busy Kraków czy przewóz osób w innych miastach nie powinny wyłącznie podnosić cen. Trzeba również zadbać o jakość świadczonych usług, które będą adekwatne do kosztów, jakie muszą ponieść pasażerowie. Klienci, którzy będą decydowali się na korzystanie z droższych usług transportowych, będą oczekiwali odpowiedniego poziomu usług. Firmy oferujące przejazdy starymi, kiepskimi pod względem wyglądu i stanu technicznego busami, z pewnością nie będą dobrze radziły sobie na rynku. Klienci po pandemii nadal są wymagający i oczekują wysokiej jakości usług, które będą rekompensowały im wzrost cen. Jeśli właściciel firmy chce podnieść ceny, ale za tym nie pójdzie jakość usług, nie może się dziwić, jak prędzej czy później jego biznes upadnie.

Na jakie przewozy jest zapotrzebowanie?

Jak na razie nie otwarto jeszcze w pełni granic, a więc transport międzynarodowy jest mocno ograniczony. Mało kto decyduje się obecnie na wyjazd za granicę czy powrót do Polski ze względu na konieczność przejścia obowiązkowej kwarantanny. W kraju jednak usługi transportowe zaczynają radzić sobie coraz lepiej. Nie jest to jednak działanie pełną parą, jak co roku. W tym roku nie ma szkolnych wyjazdów, eventów firmowych czy innych form zorganizowanego wypoczynku. Odmraża się jednak rodzima turystyka i można zakładać, że w najbliższych miesiącach zapotrzebowanie na krajowe usługi przewozowe będzie dosyć wysokie. Firmy, które mają spora flotę samochodową i dobrych, doświadczonych kierowców, z pewnością nie będą więc narzekały na brak zleceń. Klienci powinni natomiast zadbać o to, by usługi transportowe rezerwować z odpowiednim wyprzedzeniem. Firm na rynku jest mniej niż przed pandemią, a co za tym idzie – znalezienie wolnych terminów może być mocno utrudnione. Szczególnie wtedy, gdy zależy nam na usługach naprawdę dobrej jakości, zapewniających komfort i wygodę podróżowania.

Artykuł przygotowano wspólnie z firmą www.royalbus.pl/

Polecamy:
Zaśnieżony podjazd i ogródek? Wykorzystaj pługi śnieżne do traktorków ogrodowych!

Dodaj komentarz